środa, 9 sierpnia 2023

16. Krypta świętego Jakuba

 

Grób świętego Jakuba w archikatedrze w Santiago de Compostela od ponad tysiąca lat był i jest nadal celem oraz duchowym epicentrum dla pielgrzymów przybywających do niego z całego świata. Przez wiele wieków nawiedzanie tego miejsca świętego pątnicy rozpoczynali od wejścia do wnętrza katedry, którą postrzegali jako dzieło rąk ludzkich stworzone na pożytek i chwałę Bogu, a w jej architekturze, bogatym detalu rzeźbiarskim i wyposażeniu odczytywali opowieści i nauki płynące ze Starego i Nowego Testamentu. Potrzeba wyrażenia uczuć i napięcie duchowe z tym związane wytworzyło szereg szczególnych obyczajów i gestów, określanych mianem rytuału pielgrzymiego, który obejmował przede wszystkim złożenie wotów i modlitwę przy relikwiach Apostoła, a także nawiedzenie w katedrze wszystkich miejsc związanych z kultem świętego Jakuba.

Niektóre elementy dawnego rytuału pielgrzymiego zanikły, inne są nadal kultywowane, uzupełnione nowymi elementami, nawiązującymi bardziej do współczesnej świeckiej obyczajowości, a w mniejszym stopniu wynikająca z potrzeb wiary. Dzisiaj wszyscy przychodzą najpierw na znajdujący się przed katedrą monumentalny plac – Praza do Obradoiro, który dla wielu jest celem kończącym wielodniową wędrówkę.  W rytuale jest własne zdjęcie na tle wielkiej barokowej fasady i okazana radość, a także kontemplacja kunsztu architektów, budowniczych i rzeźbiarzy, dzięki którym powstało to wyjątkowe, niepowtarzalne dzieło, chociaż coraz trudniej przychodzi odczytanie zawartych w niej idei, symboli i znaczeń religijnych. Następnie współczesny rytuał kieruje do „Oficio del Peregrino” po ostatnią pieczątkę w „credencial de peregrino” i po „compostela”, oraz dodatkowy certyfikat z wpisaną przebytą drogą i ilością kilometrów. Potem w katedrze trzeba zobaczyć wielki pozłacany ołtarz, objąć figurę świętego Jakuba, przejść przez kryptę pod ołtarzem, a także, po zakończeniu mszy świętej, obejrzeć ceremoniał okadzania kościoła i zgromadzonych w nim wiernych przez wielkie Botafumeiro. Coraz częściej wyrażenie: nawiedzanie miejsca uświęconego zastępują słowa: zwiedzanie obiektu kultu religijnego. 





Są też przychodzący do Santiago de Compostela wędrowcy, dla których głównym celem jest nawiedzenie krypty znajdującej się w katedrze pod ołtarzem głównym, gdzie w srebrnym relikwiarzu ustawionym na kamiennym ołtarzu znajdują się relikwie świętego Jakuba Starszego Apostoła i modlitwa do Wielkiego Opiekuna Pielgrzymów:
Przychodzę do Ciebie
z drogi mego życia,
zakurzonej, nieprzetartej, trudnej,
z całą moją radością i smutkiem.
Przychodzę się pokłonić
podziękować, przeprosić, zaufać,
prosić, ofiarować siebie
i wziąć co mi dajesz od Siebie
na moją dalszą pielgrzymią drogę.

Krypta świętego Jakuba

Z ambitu, czyli obejścia prezbiterium, wąski korytarz z kamiennymi schodami, prowadzi pod głównym ołtarzem, obok zamkniętych kratami trzech niewielkich pomieszczeń. Dwa skrajne to wąskie korytarze po bokach środkowego, będącego komorę grobową, w którym, jak przekazuje legenda „Translatio Jacobeo”, w 44 roku naszej ery złożono kamienny sarkofag z ciałem świętego Jakuba Starszego Apostoła i w której później pochowano też jego uczniów Teodora i Atanazego. 




Nad kryptą znajduje się wielki barokowy ołtarz, a miejsce, gdzie pod nim znajdują się relikwie świętego Jakuba, wskazuje świecąca gwiazda –„Estrella”, umieszczona we wnęce transaltaru i widoczna z ambitu prezbiterium przez szyby między kolumnami otaczającymi znajdującą się tam kaplicę – Capilla de la Magdalena, z której również prowadzą schody do korytarza stanowiącego dawne obejście komory grobowej, niedostępne jednak dla odwiedzających katedrę. 

Jak wyglądał grobowiec, który stał się miejscem ziemskiego spoczynku świętego Jakuba Starszego Apostoła, tego możemy się tylko domyślać lub porównywać do zachowanych podobnych budowli, jak chociażby do mauzoleum w wiosce Fabara prowincji Saragossa. 

Najstarszy opis pochodzi  XII wieku „Codex Calixtinus”, ale podaje tylko, że katedra została zbudowana na część i pamięć świętego Jakuba, który spoczywa pod ołtarzem w marmurowej urnie we wspaniale sklepionym grobie, który został wykonany z godną podziwu pracą i we właściwych proporcjach. Burzliwa historia, wielokrotne przebudowy, a nawet burzenia fragmentów budowli, jakie miały miejsce na przestrzeni blisko 2000 lat, pozostawiły pod posadzką dzisiejszej katedry tylko niewielkie pomieszczenie otoczone wąskim korytarzem, którego nawiedzenie jest celem pielgrzymów przybywających do Santiago de Compostela. 

Dopiero badania archeologiczne, porównawcze i historyczne jakie były prowadzone w katedrze w XIX i XX wieku pozwoliły odtworzyć przypuszczalny wygląd tego starożytnego mauzoleum oraz zmiany dokonane w nim na przestrzeni wieków. Podczas tych prac dokonano również badania odnalezionych szczątków ciała świętego Jakuba, zakończonych potwierdzeniem ich autentyczności w bulli wydanej w 1884 roku przez papieża Leona XIII. Na ich podstawie Aleandro-Benito Barral Iglesias w książce „El sepulcro de Santiago Documentos – Topominia – Arquelogia” przedstawił historię tego budynku i związanego z nim kultu świętego Jakuba. 

Budynek sepulcrum, którego pozostałości znajdują się pod ołtarzem głównym w katedrze świętego Jakuba w Santiago de Compostela, miał dwie kondygnacje: podziemną o wymiarach 6,41 x 4,69 m i grubości ścian około 0,7 m, będącą komorą grobową przedzieloną łukowym portalem, w której przez otwór w stropie, umieszczano kamienne sarkofagi z ciałami zmarłych członków rodziny i górną nadziemną z posągami bóstw i kamiennym ołtarzem ofiarnym, z wejściem z zewnętrznego kolumnowego portyku.  

Na płycie ołtarzowej, która znajduje się obecnie w muzeum przy klasztorze Antealtares, wykuty jest tekst informujący, że mauzoleum wybudowane zostało przez kobietę Atia Moeta, która w tradycji i legendach jakubowych występuje pod imieniem Lupa (Wilczyca), lub królowa Luparia. 


Pierwszą osobą tutaj pochowaną była jej wnuczka Viria. W 44 roku n.e. złożono w nim, przywieziony z Palestyny, sarkofag z ciałem świętego Jakuba Starszego Apostoła.

W tym samym grobowcu pochowani zostali później uczniowie świętego Jakuba, święci Atanazy i Teodor. Ciała ich złożono w ceglano-kamiennych sarkofagach zachowanych do dzisiaj w bocznych wnękach krypty, a sarkofag z ciałem świętego Jakuba przesunięto do oddzielonej półkolistym portalem wschodniej części pomieszczenia. W górnej kondygnacji powstała kaplica z ołtarzem przerobionym z kamiennego pogańskiego stołu ofiarnego i tak to, co pierwotnie miało być prywatnym rodzinnym mauzoleum, stało się, po chrzcie królowej Luparii (Atii), pierwszą świątynią powstałej wspólnoty chrześcijańskiej.

Jeżeli opis tego rzymskiego mauzoleum można uznać za dokładny, to sporo trudności nastręczyła próba odtworzenia dokonanych przebudów, jaka nastąpiły miedzy I a IX wiekiem. Dotyczy to zmian jakie nastąpiły we wnętrzu, ale przede wszystkim budowy wąskiego, mającego około 1,2 m szerokości, korytarza wokół podziemnej części grobowca i nakrycia całej budowli kamiennym sklepieniem i jak podaje średniowieczna legenda o odnalezieniu grobu świętego Jakuba, zasypaniu jej ziemią.

Między I a IX wiekiem

Najpopularniejsza opowieść o tym co działo się z grobowcem do czasu „inventio”  podaje, z którą jednak nie wszyscy badacze i naukowcy zgadzają się, że przebudowa i ukrycie grobowca pod warstwą ziemi nastąpiło w połowie II wieku. Usunięto wtedy sarkofagi rodziny Moeta i we wschodnim pomieszczeniu ustawiono sarkofag Apostoła, a groby świętych Atanazego i Teodora pozostawiono w zachodniej części. Przestrzeń miedzy nimi zasypano ziemią i całość pokryto polichromowaną mozaiką przedstawiającą zmartwychwstanie pod symbolem kwiatu lotosu. Wokół podziemnej kondygnacji wybudowano korytarz, z wprowadzającymi do niego schodami, a w ścianach krypty wykuto niewielkie otwory, by wierni mogli rękami dotykać miejsc na posadzce, pod którą znajdowały się święte szczątki tam pochowanych. Ściany korytarza nakryto sklepieniem przykrywającym całą powstałą budowlę, którą potem przysypano ziemią. W powstałym w ten wzgórzu pozostawiono zabezpieczone i ukryte wejścia do korytarza.

Istniała tutaj gmina chrześcijańska związana z kultem świętego Jakuba, co potwierdza fakt, że bo obok miejsca, gdzie znajdował się grób Apostoła, powstaje cmentarz z kamiennymi sarkofagami antropomorficznymi z wykutymi symbolami chrześcijańskimi, a w V wieku w Galicji, północnej Portugalii i francuskiej Bretanii budowane są pierwsze kościoły pod wezwaniem świętego Jakuba Starszego Apostoła, w których relikwie tego świętego musiały prawdopodobnie pochodzić z tego miejsca.

Upadek gospodarczy, głód i choroby panujące w Galicji pod koniec VI wieku sprawiły, ze okoliczne tereny zaczęły się wyludniać. Ostatnie pochówki miały tu miejsce na początku VII wieku, a nieliczni już  mieszkańcy zapewne przenieśli się w sąsiedztwo położonej bliżej oceanu miejscowości Iria, która w tym czasie stała się też siedzibą biskupa i cmentarz zaczęła zarastać gęsta roślinność. Inwazja muzułmańska w 711 roku spowodowała, że miejscowa ludność uciekła na północ, dokąd nie dotarły wojska najeźdźców, lub zginęła. Okolica opustoszała, biskupstwo przestało istnieć i na ponad sto lat „zapomniano” o świętym Jakubie.

Kilkadziesiąt lat później wojska chrześcijańskie królestwa Asturii odzyskały teren Galicji.  Powrócił biskup do Iria Flavia i zaczęli powracać też potomkowie dawnych mieszkańców, przynosząc ze sobą opowieści i legendy zasłyszane w rodzinach. W pierwszej połowie IX wieku biskupem diecezji Iria był Teodomir i  kiedy pewnego dnia dotarła do niego wiadomość o odnalezieniu, w położonym o około 20 kilometrów na północ lesie Libredón, dziwnej budowli skrytej wewnątrz niewielkiego pagórka, postanowił zbadać to miejsce. Wąski kamienny tunel zaprowadził go do dwukondygnacyjnego kamiennego budynku, w którym w dolnym pomieszczeniu pod zniszczoną posadzką widać było trzy sarkofagi, a w górnym stał niewielki kamienny ołtarz. Przypomniał sobie zasłyszane opowieści i doszedł do przekonania, że oto jest w miejscu, gdzie pochowano Jakuba Starszego Apostoła i dwóch jego uczniów Teodora i Anastazego. 

Nakazał usuniecie ziemi przykrywającej grobowiec i odsłonięcie sarkofagów. Przybyły na to miejsce król Asturii Alfono II el Casto zrozumiał doniosłość tego odkrycia dla chrześcijan zamieszkujących Półwysep Iberyjski, a także znaczenie dla swojego królestwa. Nadał biskupowi położone wokół ziemie i kazał wybudować mały kościół „supra corpus apostoli” („nad ciałem apostoła”). W dokumencie z 4 września 834 r., król napisał:
„Albowiem w naszych czasach został nam objawiony drogocenny skarb błogosławionego Apostoła, a mianowicie Jego Najświętsze Ciało. Spotkawszy go, z wielką pobożnością i duchem błagania, pospieszyłem aby adorować i czcić tak drogocenny skarb w towarzystwie mojego dworu, i oddawaliśmy mu cześć wśród łez i modlitw jako Patrona i Pana Hiszpanii oraz za naszą własną z wolnej woli, udzieliliśmy mu wspomnianej wyżej drobnej przysługi i kazaliśmy wybudować kościół ku jego czci.”

Zbudowany został niewielki jednonawowy budynek przyległy do grobowca, którego górna kondygnacja stała się absydą z ołtarzem, a dolna, z sarkofagami świętego Jakuba i świętych Anastazego i Teodora, udostępniona dla wiernych z nawy kościoła poprzez otaczający ją korytarz. 

Od odkrycia w IX wieku do ukrycia w XII wieku

Czy faktycznie przebudowa i zasypanie grobowca miało miejsce w II wieku naszej ery? Jedna ze średniowiecznych opowieści podaje, że

„po trzech dniach postu biskup i jego świta udali się na miejsce i odkryli wśród zarośli pomnik zbudowany z marmurowych płyt składający się z małego sklepionego budynku w ruinie. W wewnętrznej komnacie znajdował się marmurowy grobowiec i ołtarz, więc nie mieli wątpliwości, że jest to grób Apostoła i jego dwóch uczniów Atanazego i Teodora.”

Być może w II wieku, w czasie prześladowań chrześcijan, dobudowano i zasypano ziemią kamienny tunel prowadzący do podziemnej komory grobowej, a otaczający ją korytarz i zewnętrzne ściany ze sklepieniem nakrytym dachem dobudowano dopiero podczas budowy pierwszej bazyliki, aby kryptę połączyć z wnętrzem kościoła, a dla podkreślenia znaczenia budynku grobowca  powiększyć jego zewnętrzne wymiary, bez naruszania górnej kondygnacji będącej kaplicą z głównym ołtarzem.

Nie można tez wykluczyć wersji, że pod koniec ery Cesarstwa Rzymskiego, kiedy przyjęto religię chrześcijańską, grobowiec rozbudowano w sposób opisany wcześniej, tworząc pierwsze sanktuarium świętego Jakuba Starszego Apostoła, którego oddziaływanie przyczyniło się do budowy nowych kościołów pod jego wezwaniem. 

Pod koniec IX wieku, za panowania Alfonsa III, w miejscu niewielkiej do tej pory świątyni powstała nowa, trójnawowa bazylika z baptysterium przyległym do północnej bocznej nawy. Podobnie jak poprzedni kościół dobudowana została również do budynku grobowca, w którym przebudowano dach z czterospadowego na dwuspadowy dla lepszego połączenia z wyższym budynkiem kościoła i przyległym od wschodniej strony klasztorem Antealtares. 

W 997 roku bazylika wraz z absydą ołtarzową w górnej kondygnacji budynku grobowca i powstałe wokół miasto zostały zniszczone w czasie najazdu wojsk muzułmańskich na Galicję. Krypta z relikwiami świętego Jakuba ocalała dzięki niezłomnej postawie biskupa Pedro Mezonzo wobec wodza muzułmanów Al-Mansur Ibn Abi Aamira, zwanego przez chrześcijan Almazorem. Ocalał też liczący blisko tysiąc lat kamienny ołtarz. Kiedy muzułmanie opuścili Galicję kościół z budynkiem grobowca odbudowano, a na wieść o cudownym ocaleniu grobu i relikwii świętego Jakuba, która rozeszła się po Europie, rzesze pielgrzymów zaczęły docierać do powstającego z ruin miasta Compostela.

Szybko świątynia stała się zbyt mała aby pomieścić liczne pielgrzymki przybywające do grobu świętego Jakuba i w 1075 roku rozpoczęto budowę dużej romańskiej katedry. Projekt zakładał, że budowa rozpocznie się od ambitu i kaplic obwodowych tworzących prezbiterium, oraz transeptu, których wielkość i sklepienie pozwoliłoby do końca budowy zachować istniejącą bazylikę i budynek grobowca. 




Od 1093 roku budową zaczął kierować administrator diecezji Compostela Diego Gelmirez, późniejszy biskup, a od 1120 roku pierwszy arcybiskup, który w 1122 roku po ukończeniu prezbiterium i transeptu, zmienił plany dotyczące głównej kaplicy stanowiącej centralne miejsce nowego kościoła. Nakazał rozbiórkę górnej kondygnacji znajdującego się w niej budynku grobowca, a nad pozostawioną i nienaruszoną komorą grobową ustawił nowy skrzyniowy ołtarz, za którym pozostawił zejście do krypty. Pierwotny ołtarz został przekazany do klasztoru Antealtares, gdzie znajduje się do dzisiaj w przyklasztornym muzeum. 

Klika lat później arcybiskup Gelmirez dokonuje kilku zmian w prezbiterium katedry. Nad ołtarzem umieszcza figurę świętego Jakuba i buduje galerię, z której pielgrzymi będą mogli jej dotknąć, a nawet objąć. Związane to było ściśle z druga decyzją podjętą przez niego, która zaważa na następne stulecia na losach krypty i znajdujących się tam relikwii świętego Jakuba. 

Pod presją płynących z całej Europy próśb o relikwie, a także ciągłymi próbami ich pozyskania przez pielgrzymów, zamurowuje wejście do korytarza prowadzącego do krypty, zmykając w ten sposób na kilka stuleci dostęp do niej i znajdujących się tam relikwii. 

Wejście do krypty otwarto na krótko dopiero w 1589 roku, by wyjąć z niej relikwie świętego Jakuba, Anastazego i Teodora i ukryć w innym miejscu, z obawy przed możliwą profanacją, lub też zniszczeniem podczas najazdu na wybrzeże Galicji floty angielskiej pod dowództwem Franciszka Drake’a, po czym z powrotem zamurowano. Zrobiono to w wielkiej tajemnicy, nie zostawiono żadnej informacji, gdzie zostały złożone relikwie i tak zaginęły one na 290 lat, aż do 1879 roku.  Jeszcze w XVII wieku, kiedy przystąpiono do budowy nowego ołtarza, kanonik katedry Verdugo przedstawił projekt ponownego otwarcia krypty, ale jego pomysł nie został przyjęty przez kapitułę. 

Ponowne odkrycie w XIX wieku

W drugiej połowie XIX wieku, dzięki staraniom kardynała Miguela Payá y Rico i szczegółowym badaniom kanonika katedry Antonio López Ferreiro, rozpoczęto prace remontowe i archeologiczne wewnątrz katedry. Pod rozebraną posadzką prezbiterium odkryto prostokątną kryptę podzieloną na dwie komory: jedną z jednym sarkofagiem i drugą z dwoma, otoczoną korytarzem z ashlarową granitową ścianą. W krypcie znajdowały się resztki drobnego marmuru, być może z sarkofagu. Wszystko to wykazało, że był to sepulkralny budynek z czasów Imperium Romanum, prawdopodobnie z I wieku naszej ery z pokrywającymi grób mozaikami z motywem kwiatu lotosu, chrześcijańskiego symbolu chrztu i zmartwychwstania, co wskazywało na chrześcijański charakter pochówku znaczącej osoby. Pozostałe dwa sarkofagi były prostsze ustawione za kamiennym portalem. Odpowiadało to przekazywanej tradycji o pochówku świętego Jakuba. Sarkofagi były jednak puste, więc Antonio López Ferreiro nadal badał i poszukiwał. 

Santiago de Compostela Katedra krypta św. Jakuba inwentaryzacja wykopalisk 1879 r.

Santiago de Compostela Katedra nawa główna podczas wykopalisk 1879 r.

Santiago de Compostela Katedra krypta św. Jakuba podczas wykopalisk 1879 r.

Santiago de Compostela Katedra krypta św. Jakuba, sarkofag św. Jakuba podczas wykopalisk 1879 r.

Legenda opowiada, że pewnej nocy, gdy Lopez Ferreiro i archeolodzy jedli posiłek i popijali wino w Pazo Vista Alegre, wydarzył się cud. Przez okno wleciała gołębica niosąc gałązkę oliwną. Służąca próbowała ją złapać, ale stanęła jak sparaliżowana, bo gołąb przemówił do niej i odleciał. Służąca odszukała ucztujących gości i przekazała im usłyszane słowa: Spójrz tam, nauczyciel nie jest daleko, podążaj ścieżką Pana i znajdziesz je pod gwiazdami. 

To dało mu wskazówki, że szczątki zostały ukryte w absydzie przy ołtarzu, przed którym kanonicy codziennie śpiewali antyfonę "Corpora Sanctorum in tempa sepulta sunt", gdzie na na mozaice ułożone były atrybuty Apostoła, łuk (arcis) i gwiazda. Archeolodzy przebili w tym miejscu posadzkę i znaleźli urnę z kośćmi trzech mężczyzn, najprawdopodobniej zmarłych w pierwszych wiekach chrześcijaństwa. Kości dwóch z nich należały do mężczyzn w średnim wieku, a trzecie do starszego z wyraźnym brakiem dużej części głowy. Do identyfikacji tego ciała, jako świętego Jakuba Starszego Apostola, posłużyły szczątki znajdujące się w dwóch relikwiarzach, posiadające certyfikat autentyczności: fragment nasady czaszki będący w katedrze w Pistoi we Włoszech i ząb znajdujący się w relikwiarzu „Coquatrix” w skarbcu katedry w Santiago de Compostela. Wszystko do siebie pasowało, więc dpowiednia dokumentacja przekazana została do Watykanu i w 1884 roku Papież Leon XIII w "Bula Deus Omnipotens" potwierdził, że znalezione szczątki należą do świętego Jakuba Starszego Apostoła i dwóch jego uczniów Teodoro i Atanasio.

Odbudowana i udostępniona została dolna, podziemna kondygnacja dawnego rzymskiego mauzoleum, która wraz z otaczającym je korytarzem stanowi kryptę usytuowaną pod głównym ołtarzem.  Z obejścia wokół ołtarza zbudowano schody prowadzące w dół do zachodniej części podziemnego korytarza, umożliwiając pielgrzymom i nawiedzającym to miejsce modlitwę i kontakt wzrokowy ze znajdującym się w komorze grobowej relikwiarzem zawierającym relikwie świętego Jakuba. Do pozostałej części korytarza, oddzielonej kratami i niedostępnej dla wchodzących do krypty, wykonane zostały schody ze znajdującej się za ołtarzem kaplicy (capilla de la Magdalena) i dostępnej tylko dla celebrantów), widoczne z ambitu przez szyby w kolumnadzie otaczającej transaltar.  

9 listopada 1982 roku, w Roku Świętym Jakubowym , krypta była miejscem, w którym Jan Paweł II podczas swojej pielgrzymki, jako pierwszy papież modlił się w tym  miejscu. 

W korytarzu krypty umieszczona została tablica pamiątkowa z fragmentem apelu wygłoszonego w katedrze do zgromadzonych dostojników państwowych:
„Ja. Biskup Rzymu i pasterz kościoła uniwersalnego kieruję do ciebie, stara Europo, wołanie pełne miłości:  Odnajdź siebie samą! Bądź sobą!”